Tabele prestacyjne z roku 1846

Powiat stopnicki – tabele prestacyjne z roku 1846

Wiemy że księgi metrykalne (pierwopisy i wtóropisy) wytworzone w parafiach z dawnego powiatu Stopnickiego w znaczmy stopniu nie dotrwały do naszych czasów. Takie parafie jak: Pacanów, Stopnica, Kargów, Tuczępy, Czyżów Szlachecki, Biechów mają zachowane księgi dopiero od roku 1875.  W Archiwum Państwowym w Kielcach znajduje się zespół który zawiera tzw. tabele prestacyjne (wykaz powinności) z roku 1846. Czyli na start cofamy się o 29 lat od roku 1875. Tabele prestacyjne z roku 1846 powstały na mocy ukazu 7 czerwca 1846 wydanego przez Cesarza Rosji i Króla Polski Mikołaja I w Królestwie Polskim.  Nie będę się zagłębiał w tło historyczne tego ukazu (jest dużo publikacji na ten temat) zajmę się informacjami jakie my genealodzy, możemy tam odszukać.

AP Kielce, powiat stopnicki tabele prestacyjne z roku 1846

Tabele zostały opracowane, wydrukowane i rozesłane w pierwszej kolejności do dóbr rządowych a następnie prywatnych i duchownych. Całość została zatytułowana „Tabella wykazująca uposażenie, obowiązki i powinności Rolników po Wsiach i Miastach osiadłych”.  Na pierwszej stronie umieszczono krótką instrukcję jak wypełnić tabele. Przypomnę niektóre zapisy ponieważ ułatwi to w rozczytaniu samej tabeli.

  1. W szczególności należy najprzód włościan mających ziemi trzy morgi lub więcej, a następnie dopiero do wymienienia mniej ziemi posiadających przystąpić, oddzielając pierwszych od drugich. Przypomnę że Ukaz z 7 czerwca daje ochronę rolnikom którzy posiadają więcej niż trzy morgi ziemi, nie można ich było rugować (przynajmniej w teorii).
  2. Gdy przy szczupłej liczbie osad w jednej wsi, dało się drugiej wsi mieszkańców zamieścić to nie jest zabronione, byleby o tem w tytule wzmianka właściwa uczynioną była 

Czytając pierwszą tytułową stronę tabeli dostajemy informację bardzo konkretną o jaką wieś, miasto chodzi. Poczynając od nazwy wsi np. Kępa Lubawska do Dóbr Głównych Kępa Lubawska należące własności Eugeniusza Bogusz w Parafii Pacanów Gminie Kępa Lubawska Okręgu Stopnickim powiecie Stopnickim Guberni Radomskiej.

Tabela jest bardzo obszerna w sensie technicznym składa się z pięciu części. Pierwsza cześć zawiera informacje o uposażeniu rolnika. Oprócz danych osobowych (imię i nazwisko zapewne głowy rodziny) oraz numeru domu umieszczono tam szereg interesujących informacji. W szczegółach mamy podane ilości ziemi uprawianej w siedlisku i ogrodzie warzywnym rozpisane na pola, łąki, pastwiska (wartości podane w morgach i prentach) wraz z wysiewami (wartości podane w korcach i garcach ).  Dalej mamy  informacje o budynkach : dom mieszkalny, spichlerz, stodoła, szopa, obora i chlew. Mamy informacje jakimi budynkami dysponował nasz przodek mało tego, jest informacja czy budynki są jego czy być może dworskie. Wiemy też czym dysponował w swoim gospodarstwie jakim sprzętem jak wóz, pług, brona, kosa i siekiera. Wiemy co miał w inwentarzu konie, woły, krowy, świnie oraz informacje czy to była jego własność czy czasem była to tzw, załoga dworska czyli własność dworska. Wiele innych opisowych informacji o pastwiskach, funduszu żelaznym, ulg w przypadku klęski, drewnie do budowli.  Naprawdę sporo ciekawych informacji.

Część druga tabeli zawiera informacje o obowiązkach rolnika w stosunku do właściciela dóbr. Tutaj znajdziemy informacje o znanej nam pańszczyźnie ile tej pańszczyzny i jakiej formie musiał nasz przodek świadczyć. Jest tu informacja o pańszczyźnie stałej tygodniowej, wartości są podane w dniach (w tygodniu) z podziałem na pańszczyznę sprzężną i ręczną. Ilość dni pańszczyzny tygodniowej jest również podzielona na pory roku czyli lato i zimę. Dalej mowa o robociznach i nadzwyczajnych posługach zwanymi darmochami, próżnicami, tłukami, stróżami, gwałtami, burgami (te nadzwyczajne powinności znosił ukaz 7 czerwca 1846 roku, zdefiniowano ponad 121 pozycji w tym zakresie). Oprócz tego kilka innych informacji typu czy oddaje osep w zbożu (korce i garce), czy zobowiązany jest do danin w postaci gęsi, kapłonów, kur (w sztykach) jaj, grzybów .

Część trzecia dotyczy obowiązków dla instytucji duchownych. Znana nam wszystkim dziesięcina w formie pieniędzy (ruble, kopiejki), życie (korce, garce), robocizną (w dniach).

Czwarta część dotyczy obowiązków wobec gminy w formie opłat, danin, robót, posług

Piąta część obowiązki wobec rządu, czyli znane na podatki opłacane rocznie:  poddymniego, kontyngentu liwerunkowego, szarawarku drogowego, transportowego, rekrutowego.

Dość często do samej tabeli dokładane są karty z różnymi opisami, uwagami,

Ostatnia strona to informacja o tym jakie darmochy najmy przymusowe w dobrach uchylone być winny. Podana jest gubernia, powiat, gmina, wieś oraz opis z tabeli dotyczący darmoch i najmów przymusowych. Podpisy osób upoważnionych, pieczęć i podpis wójta, burmistrza .

Niestety są duże ubytki w zbiorach i trzeba liczyć się z tym że nie znajdziemy tabel prestacyjnych z roku 1846 dla interesującej nas miejscowości. Zespół tabel prestacyjnych znajdujący się z zasobach Archiwum Państwowego w Kielcach z roku 1846 z powiatu stopnickiego również jest zdekompletowany i brakuje pierwszych 41 pozycji na 142 pozycje zachowane. Znajdziemy tam miejscowości z parafii Pacanów takie jak : Kępa Lubawska, Mietel, Słupia Wielka, Karsy Małe, Książnice, Niegosławice, Rataje, Karsy Wielkie, Słopiec. Żabiec, Kółko, Szczeglice. Parafia Stopnica : Kuchary, Smogorzew, Prusy, Strzelce, Folwarki. Oraz z innych parafii jak : Kije, Janina, Szaniec, Korytnica, Kotuszów, Busko, Wiślica, Kurozwęki, Chmentów, Chmielnik, Beszowa, Chotel Czerwony, Bogucice, Piotrkowice, Nowy Korczyn, Tuczępy, Gnojno, Oleśnica, Strożyska, Lisów (Budzów), Sędziejowice, Dobrowoda, Brzeziny, Łukawa, Drugnia, Koniemłoty, Ostrowce, Pińczów, Szczaworyż, Sobków, Zagość, Piasek Wielki, Potok, Szydłów, Zborówek, Świniary, Zagoń, Solec.

Tabele prestacyjne są o tyle ważne że niosą w sobie naprawdę sporo konkretnych informacji o przodkach, są również pewnym punktem odniesienia dla późniejszych dodatkowych tabel do tabel prestacyjnych z różnych lat jak również dla tabel nadawczych/ likwidacyjnych związanych z ukazem „O uwłaszczeniu włościan w Królestwie Polskim” z dnia 2 marca 1864 roku wydanym przez cara Aleksandra II Romanowa.

 

Ostrowiec powiat opatów woj. kieleckie

AP Kielce, księga ludności stałej miasta Ostrowca

AP Kielce, księga ludności stałej miasta Ostrowca

Ostrowiec powiat opatów województwo kieleckie

Szukałem ostatnio kilku rodzin które prawdopodobnie przez jakiś czas mieszkały w Ostrowcu Świętokrzyskim przynajmniej takie były wnioski wynikające z posiadanych informacji. Interesowały mnie lata dwudziestolecia międzywojennego. Wybrałem kilka sygnatur dotyczących bezpośrednio Ostrowca Świętokrzyskiego. Na początek „Księga ludności stałej miasta Ostrowca” składa się 10 tomów według informacji znajdującej się w serwisie „Szukaj w Archiwach” daty skrajne dla każdego z tomów to pierwsza połowa XIX wieku do około lat 30-stych XX wieku. Mniej więcej przedział czasowy się zgadza ponieważ sama księga wydrukowana a następnie prowadzona jest w języku rosyjskim więc według mnie jej życie rozpoczęło się gdzieś około roku 1868 natomiast w każdym tomie znajduje się pieczęć informująca o tym iż księgę (każdy tom) zamknięto 29 kwietnia 1933 roku. Oczywiście wpisy dokonane w księdze po roku 1919 są już w języku polskim. Kluczem do ksiąg (tomów) jest numer domu. Tom I zawiera ewidencję 1-115, tom II 116-217 i tak dalej. Są dwa skorowidze do tych dziecięciu tomów księgi ludności stałej, jeden w języku rosyjskim a drugi w języku polskim. Wydaje mi się że oba skorowidze nie są tożsame, ja sprawdzałem na wszelki wypadek oba skorowidze. Przy nazwisku mamy numer tomu i numer strony pod którymi możemy spodziewać się bardziej szczegółowych informacji o konkretnej osobie, rodzinie. Nie będę opisywał poszczególnych kolumn, zwrócę uwagę na ostatnie dwie kolumny. Czasami informacje z ostatnich kolumn mogą nas zaprowadzić, mogą nam wskazać inne zbiory w których możemy znaleźć szczegóły dotyczące konkretnego wpisu lub dokumenty źródłowe.

AP Kielce, spisy wyborców

AP Kielce, spisy wyborców

Kolejnym źródłem do moich poszukiwań były tzw. spisy wyborców znajdujące się w zespole Akta miasta Ostrowca Świętokrzyskiego. Ostrowiec ma to szczęście że takie spisy wyborców dotrwały do czasów nam współczesnych. Jest kilka sygnatur, ale gdy bardziej wnikliwie przyjrzymy się księgą zauważymy że część z nich to duplikaty. Zauważymy również że brakuje przynajmniej księgi, ksiąg dla okręgu 3, czyli całość nie jest kompletna (bardzo często się tak zdarza). W każdej księdze na okładce wewnątrz jest wklejka informująca jakiego okręgu i jakiego obwodu dotyczy księga, jest spis ulic które wchodzą w skład okręgu wyborczego, są numery posesji dla każdej ulicy. Na końcowej stronie spisu jest zamieszczona informacja ile dana księga zawiera nazwisk wyborców, piękna pieczęć miasta Ostrowca wraz z podpisem ówczesnego Prezydenta Miasta. W przypadku Ostrowca Świętokrzyskiego praktycznie każda księga zawiera około 1000-1500 nazwisk wyborców. Musimy wiedzieć, mieć wiedzę iż prawo wyborcze w ówczesnej Rzeczypospolitej przysługiwało osobą które najpóźniej w dniu ogłoszenia wyborów w Dzienniku Ustaw osiągnęła wiek 21 lat. Jeżeli nie znajdziemy swojego przodka na listach wyborców może to świadczyć również o tym iż z jakiś powodów został pozbawiony prawa wyborczego np. żołnierze służby czynnej, skazani prawomocnym wyrokiem sądu, upadli dłużnicy. Powodów jest znacznie więcej i trzeba mieć to na uwadze. Jakie informacje znajdziemy w spisie wyborców?. Imię i nazwisko, adres zamieszkania (nazwa ulicy z numerem domu), datę urodzenia (bardzo często tylko rok), datę od kiedy dana osoba mieszka w mieście (zazwyczaj tylko rok), oraz informację o oddaniu głosu („ptaszek” lub inny znaczek jeżeli osoba wzięła udział w wyborach). Bardzo rzadko znajdziemy jakieś informacje w polu uwagi. Do postępowań administracyjnych idealny zbiór.

Następne źródło to księgi ewidencji mężczyzn prowadzone, wytworzone w naszym przypadku przez Zarząd Miejski w Ostrowcu Świętokrzyskim, Wydział Wojskowy. Księgi dotyczą mężczyzn urodzonych w latach 1904-1918 (okres jest znacznie szerszy i sięga do roku 1887) należałoby zadać sobie pytanie czy księgi obejmują mężczyzn zamieszkałych na terenie miasta czy być może obszar który obejmowały jest znacznie szerszy. Księga zawiera dokładną datę urodzenia, imiona rodziców wraz z nazwiskiem panieńskim mamy, miejsce zamieszkania lub pobytu poborowego, wyznanie oraz stan cywilny. Rubryk jest znacznie więcej (zawód ojca, miejsce zamieszkania rodziców, kary administracyjne i sądowe) ale w tym omawianym przypadku rubryki nie zostały wypełnione. Prawdopodobnie informacje znajdujące się w księgach ewidencji mężczyzn zostały spisane z Wojskowych Kart Ewidencyjnych (przynajmniej z okresu międzywojennego). Karty bardzo rzadko spotykam w archiwach w większych ilościach zazwyczaj są to pojedyncze egzemplarze znajdujące się w różnych zbiorach.

AP Kielce, ewidencja mężczyzn

AP Kielce, ewidencja mężczyzn

Jest jeszcze jedno interesujące źródło dotyczące Ostrowca Świętokrzyskiego z okresu międzywojennego a mianowicie księgi meldunkowe ludności ale o tym zbiorze innym razem.

Włoszczowskie Zeszyty Historyczne

Włoszczowksie Zeszyty Historyczne

Włoszczowskie Zeszyty Historyczne

Włoszczowskie Zeszyty Historyczne.

Prowadząc poszukiwania dotyczące konkretnej rodziny wspieram się różnymi publikacjami dotyczącymi interesującej mnie miejscowości czy okolicy. Bardzo często są to publikacje wydawane małym nakładem przez jakieś stowarzyszenia mniej lub bardziej sformalizowane. Stowarzyszenia to tylko szyld  a tak naprawdę tworzą je pasjonaci różnych dziedzin chcący podzielić się swoją wiedzą, chcący zachować od zapomnienia wspomnienia, historie,  biografie, dokumenty, pamiętniki.  Jednym z pierwszych takich publikacji  do jakich ja swego czasu dotarłem prawie dwadzieścia lat temu to Włoszczowskie Zeszyty Historyczne wydawane przez Włoszczowskie Towarzystwo Krzewienia Kultury pod redakcją Stanisława Janaczka. Zeszyty były wydawane w latach 1996-2003 zostało wydanych 15 zeszytów.  Wówczas na przełomie XX-XXI wieku takich publikacji było naprawdę niewiele.  Dostęp w tamtych latach  do zasobów  archiwów państwowych czy kościelnych to całkiem inna historia niż lata nam współczesne. Włoszczowskie Zeszyty Historyczne to źródło wiedzy z jakiego czerpałem informacje o historii Czarncy, Kurzelowa, Konieczna, Włoszczowy, Dzierzgowa i wielu innych miejscowości ziemi włoszczowskiej. W 15 zeszytach jest zinwentaryzowany cały cmentarz parafialny włoszczowski, wraz z rozrysowanymi  kwaterami, to takie zdjęcie cmentarza z końca XX.  Znajdują się  opisy z Liber Beneficiorum Jana łaskiego,  kilka innych dokumentów jak Prawa Miejskie Kurzelowa 1258, Nadanie wójtostwa włoszczowskiego przez Hieronima Szafrańca w roku 1564  wszystko w tłumaczeniu z łaciny przez księdza Tadeusza Gaci. Spisy ludności do spowiedzi Wielkanocnej kilku parafii z końca XIX wieku, akta wizytacji dekanalnych z drugiej połowy XIX wieku wszystko ze zbiorów Archiwum Diecezjalnego w Kielcach. Pamiętniki, wspomnienia, relacje, kroniki, biografie z XX wieku. Mógłbym jeszcze tak wymieniać. Mam te zeszyty od dwudziestu lat i ciągle są w użyciu. Wydane pięknie, twarda okładka indeksy nazwisk i miejscowości. Zeszyt 15 zawiera spis wszystkich publikacji na przestrzeni 7 lat wydawania Włoszczowskich Zeszytów Historycznych..

Spis ludności parafia Konojad 1795-1798

Spis ludności parafii Konojad z lat 1795-1798

Spis znajduje się w księdze oznaczonej sygnaturą Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu PM 131/6. Księga zawiera ewidencję zgonów od dnia 12 stycznia 1795 do dnia 1 marca 1809 roku. Autorem spisu jest ówczesny proboszcz Maciej Krajewski. Cały spis podzielony jest na miejscowości wchodzące w skład parafii Konojad to jest : Konojad, Szczepowice, Łagiewniki, Sepienko, Sepno. Spis zapewne zrobiony jest domami, natomiast nie ma podanej numeracji domów, większość wymienionych osób wymieniona jest jedynie z imienia np. Bartłomiej stróż dworski, Regina służąca, Franciszek dziad itd. Nazwiska choć nie w każdym przypadku podane są w stosunku do głowy rodziny np. Franciszek Konieczny sołtys, Maciej Czarny gospodarz, Kazimierz Szerment gospodarz. Przykładowa rodzina w spisie wygląda tak :

  • Jan Chytry gospodarz
  • Helena żona jego
  • Maciej służący
  • Antoni służący
  • Anna służąca.
Archiwum Archidiecezji Poznańskiej sygnatura PM 131/6

Archiwum Archidiecezji Poznańskiej sygnatura PM 131/6

Brak nazwisk to największy minus opisywanego spisu z lat 1795-1798 ponieważ identyfikacja poszczególnych osób będzie ciężka lub praktycznie nie możliwa. Ja znalazłem w spisie tego czego szukałem mnie się przydał i uważam że warto zaznaczyć że taki spis istnieje. Na końcu spisu są podsumowania ilościowe z podziałem na poszczególne miejscowości wchodzące w skład parafii Konojad z lat 1799-1808 oraz z roku 1829 i 1834.

Metryki prowadzą do nikąd

Metryki prowadzą do nikąd.

Czasami bywa tak iż w dokumentach metrykalnych znajdujemy informacje które prowadzą nas do nikąd, dotyczy to zazwyczaj (ale nie tylko) informacji mówiących o miejscu urodzenia konkretnej osoby którą z różnych względów jesteśmy zainteresowani. Wówczas zastanawiamy się czy czasem osoba sporządzająca dokument nie popełniła jakiegoś błędu, pomyłki lub być może celowo dokonała takiego zapisu. Kiedy jeszcze pod sporządzonym dokumentem widnieją osobiście złożone podpisy osób zainteresowanych zastanawiamy się wówczas o co chodzi ?. W czym jest problem że my dzisiaj nie rozumiemy informacji które zostały zapisane, które zostały wówczas uwierzytelnione, potwierdzone przez osoby składające podpisy pod samym dokumentem.

Stępocice w parafii Brzeziny

Grób Teodora Slaskiego

Na starym cmentarzu w Kossowie został pochowany w roku 1903 Teodor Grzymała Slaski. Nie da się nie zauważyć grobu Slaskiego to jedyny taki grób (pomnik) który dotrwał do czasów nam współczesnych, wyróżnia się wyglądem na takim małym cmentarzu wiejskim. Grób jest usytuowany przy grobie Cecylii Podmagórkiej z domu Janikowskiej. Dysponowałem aktem śmierci Teodora Slaskiego z 21 marca 1903 roku. Z dokumentu wiemy że Teodor zmarł mając 64 lata dnia 19 marca 1903 roku w Kwilinie. Wiemy że był synem Rudolfa Slaskiego i Anny z Rusockich urodzonym w miejscowości Stępocice w powiecie pińczowskim. Wiemy również że zostawił po sobie żonę Elżbietę z domu Postawków.  Stępocice ? gdzie te Stępocice się znajdują?.  Powiat pińczowski (tak zapisano w akcie śmierci) a dokładniej obecnie w gminie Działoszyce. Skontaktował się ze mną Pan Wojciech W. Wiśniewski (autor kilku artykułów o rodzinie Slaskich opublikowanych w miesięczniku SUPLEMENT wydawanym jakiś czas temu w Krakowie ) który szukał aktu śmierci Teodora licząc na to że w nim znajdzie i potwierdzi informacje o rodzicach Teodora i jego miejscu urodzenia. Nie mylił się, wszystkie poszukiwane przez niego informacje znajdują się w akcie śmierci Teodora Slaskiego. Problem był jeden. Po przeszukaniu, przejrzeniu dokumentów metrykalnych z parafii w Sancygniowie do której należy miejscowość Stępocice nie został odszukany, znaleziony akt chrztu, urodzenia Teodora Slaskiego. Pan Wojciech W. Wiśniewski dysponował jeszcze aktem małżeństwa z roku 1884 Teodora Slaskiego i Elżbiety Postawki. W dokumencie tym zapisano cytuję „… Teodorem Slaskim czterdzieści trzy lata mającym, kawalerem urodzonym we wsi Stępocice parafii Brzeziny…”. Tu pojawia się problem. Stępocice to przecież parafia Sancygniów a nie parafia Brzeziny. O które Brzeziny chodzi ?. To że Teodor urodził się w Stępocicach wiemy z dwóch dokumentów (aktu małżeństwa i aktu śmierci). Wiemy również że w dokumentach metrykalnych wytworzonych w parafii Sancygniów nie ma aktu chrztu, urodzenia Teodora Slaskiego. Więc o które Stępocice w parafii Brzeziny chodzi?.   Zazwyczaj w tym momencie pojawia się nam kilka miejscowości o tej samej nazwie rozsiane po Polsce. W opisanym przypadku jest łatwiej. Tak się złożyło że kiedyś prowadziłem poszukiwania genealogiczne oparte o księgi metrykalne parafii Brzeziny (te w gminie Morawica, te najbliżej położone Stępocic) i wiedziałem że tam jacyś Slascy byli. W roczniku 1841 znajduje się  aktu chrztu Teodora Jana Slaskiego syna Rudolfa ówczesnego dzierżawcy dóbr Brzeziny i Anny z Rusockich małżonków Slaskich. Z dokumentu wynika iż Teodor Slaski urodził się w Stępocicach w parafii Sancygniów dnia 13 lutego 1840 roku a został ochrzczony w parafii Brzeziny 9 czerwca 1841 roku. Teraz wszystko jest jasne. Skrót „myślowy” urodzony w Sancygniowie (a ochrzczony, brak tego słowa) w parafii Brzeziny zapisany przez osobę sporządzającą akt małżeństwa Teodora Slaskiego  spowodował dość spore problemy w odszukaniu aktu chrztu, urodzenia Teodora Slaskiego w czasach nam współczesnych. Dość często spotykam się z takimi przypadkami i nie zawsze poszukiwania kończą się sukcesem czyli odszukaniem właściwego, poszukiwanego przez nas dokumentu.

Opowieść, historia z 1737 roku

Opowieść, historia, bajanie z 1737 roku.

Nagłówek strony z księgi zmarłych parafia Rudniki

Nagłówek strony z księgi zmarłych parafia Rudniki

Opowieść, historia, bajanie a może opis prawdziwego zdarzenia które miało miejsce w okolicach Olesna w roku 1737. Zapisu dokonał ówczesny proboszcz parafii w Rudnikach Georgius  Nawrot księgach zmarłych.

W tym opłakanym roku więcej chleba było ale go wywozić zakazano (…) że dziewka ze starostwa krzepickiego w wiosce przy Oleśnie u jednego gospodarza przez lat dziesięć służyła słysząc że głód wielki w Polsce chcąc ratować przyjaciół i pokrewnych a miawszy coś grosza uprosiła się u gospodarza aby jej pozwolili do swoich, a że niebezpiecznie było bo i z kawałka chleba rozbijali i zabijali więc obawiając się aby jej grosza kto nie wydarł miawszy duże warkocze zapleść sobie w warkocza kazała. Na ten czas u tegoż gospodarza nocował Dziad o kulach raniej jak dziewka z gospody wyszedł o ćwierć mili dziewki czekał. Nadchodzi dziewka umyślnie czapkę z głowy zrzucił, Dziewkę prosząc aby mu ją podniosła tą schyliwszy się za kark uchwycił zarżnął nożem, głowę do torby schował bo na wielkim trakcie bawić się długo nie siadłwszy poszedł, napotyka się z nim zgłodniałych dwoje abdankowych żołnierzy widząc że się Dziadowi torba odema namówili się aby torbę Dziadowi wydrzeć i także uczynili a kiedy na Gospodę przyszli prosili aby im wody wystawić że sobie dadzą co ugotować, woda wre Gospodyni woła aby dali co tam mają do gotowania oni do tej torby aż głowę wyciągają zdrętwieli. Gospodarze uznają iż to Dziewki naszej głowa do warkoczy w nich i pieniądze, powiedzieli iż Dziada z tej torby rozbieli w pogoń za Dziadem, schwytano żywcem, Dziada spalono, żołnierzy puszczono.

Testament włościanina z 1735 roku

Testament włościanina z parafii Rudniki z 10 grudnia 1735

Poszukiwania Genealogiczne. Karta tytułowa metryki parafia Rudniki 1735

Karta tytułowa księgi metrykalnej parafia Rudniki 1735

Prowadząc poszukiwania genealogiczne, pracując nad historią rodziny pochodzącej z parafii  pod wezwaniem św. Mikołaja Rudnikach (dziś Rudniki w powiecie Oleskim), analizując XVIII wieczne metryki z tejże parafii znalazłem pomiędzy metrykami kilka zapisów sporządzonych prawdopodobnie przez ówczesnego proboszcza. Między innymi testament Sebastiana Badery  z 10 grudnia 1735 roku zapisany w języku łacińskim i polskim.

Ja Sebastian Badera widząc się słabym na zdrowiu i siłach czynię dyspozycje życia mojego. Najprzód w wierze prawdziwej katolickiej która jedynie zbawi umierać pragnę oddając Duszę Bogu, Ciało ziemi. Żonę zaś i dziatki zostawiwszy w ten sposób po śmierci mojej. Oddaję żonie najlepsze dwie krowy które sobie zechce wybrać, Marysi, Różynie i Kasi każdej po krowie, synowi Stanisławowi parę cielaków których się Jan Badera podejmuje dotrzymać aże potrzeby będzie, krowy zaś komu żona odda do rąk, tym dzieciom kiedy potrzebne będą oddane powinny być. Tym że sierotą nieszczęsnym oddaję każdemu po dwojgu owiec które Żona na wychowanie w dobre ręce dać powinna. Resztę drobiazgu Żonie oddawszy Czynię Exekutorami Księdza Plebana któregokolwiek byle Rudnickiego i Jana Baderę, Krzysztofa Janusa i obliguję na Sąd Pański aby się intencja moja wypełniła na co własną ręką trzy kładę krzyżyki. Sebastian Badera +++.
Karta dyspozycji przy Krzysztofie Janusu.

Zawalscy ze wsi Starzyny

Zawalscy  ze wsi Starzyny

1752 akt chrztu Grzegorza Zawalskiego

1752 akt chrztu Grzegorza Zawalskiego, Archiwum Diecezjalne w Kielcach

Mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością iż rodziny noszące nazwisko Zawalski pojawiły się w miejscowości Starzyny w pierwszych latach XIX wieku. W roku 1810 rodzi się w Starzynach Stefan Zawalski syn Walentego i Korduli Wacheckiej  dwa lata później Katarzyna Zawalska córka Łukasza Zawalskiego i Marianny Połcik.  Stefan i Katarzyna to rodzeństwo stryjeczne. Walenty Zawalski i Łukasz Zawalski to bracia rodzeni.  Mogę powiedzieć że od wymienionych powyżej braci rodzonych lub od ich rodzeństwa  pochodzi przeważająca większość  (jak nie wszyscy) Zawalscy zamieszkali w Starzynach i najbliższej okolicy  w XIX i XX wieku.

Zostańmy na chwile przy Pawle Zawalskim, Paweł to syn Łukasza. W przypadku rodziny Pawła a dokładnie jego żony Barbary spotykamy się problemem nie tak rzadko występującym w historii rodzin.  Problem z ustaleniem nazwiska panieńskiego żony Pawła, Barbary. Paweł w roku 1838 w kościele parafialnym w Przyłęku Szlacheckim bierze ślub z Barbarą Kita córką Franciszka Kity czyli Grządziela i Salomei z Sitkowskich. W akcie jest jasno zapisane nazwisko panny młodej Kita ale w stosunku do jej ojca Franciszka takiej pewności już nie mamy. Czy Franciszek posługiwał się nazwiskiem Kita czy Grądziel. Mało tego w aktach chrztów dzieci Barbary nazwisko Barbary jest zapisane w formie Grądziel , Paweł (1848), Aleksander(1857), Antoni (1854), Jan (1860).  Więc jakie nazwisko nosił ojciec Barbary Franciszek?, a tym samym jakie nazwisko powinna nosić Barbara z domu?. Wszystko wyjaśnia akt chrztu Barbary z roku 1820. W dokumencie tym jest jednoznacznie podane nazwisko Kita jako nazwisko ojca Barbary Franciszka. Być może nazwisko, przezwisko Grądziel zaczęło z jakiś powodów funkcjonować w stosunku do ojca Barbary Franciszka w latach późniejszych. Proszę zwrócić uwagę na cytowaną już informację z aktu ślubu Barbary z roku 1838. Ksiądz sporządzający dokument zapisał nazwisko Franciszka Kita ale również podał jego prawdopodobnie przezwisko czyli Grądziel którym  to przezwiskiem posługiwał się, był znany okolicznej ludności na co dzień. Tym nazwiskiem, przezwiskiem (Grądziel) posługiwała się również Barbara jak wiemy z dokumentów  chrztów jej dzieci. W akcie śmierci Barbary z roku 1883 zapisano iż była z domu Kita. A jak było z rodzeństwem Barbary czy w dorosłym już życiu posługiwali się nazwiskiem  Kita czy przezwiskiem Grądziel ? Sprawa jest otwarta może kiedyś do tego wrócę.

Wróćmy do Zawalskich. Obaj wymienieni wcześniej Łukasz Zawalski i Walenty Zawalski, wzięli ślub (Łukasz w roku 1811, Walenty w roku 1809) w kościele parafialnym w Przyłęku Szlacheckim. Obie żony Marianna Połcik i Kordula Wachecka mieszkały, urodziły się  na terenie parafii w Przyłęku Szlacheckim. A skąd pochodzili obaj bracia rodzeni Łukasz i Walenty Zawalscy.?  Odpowiedź znajdziemy  w akcie małżeństwa Łukasza cytuje „…włościanin we wsi Starzynach w służbie zostającym z Grzegorza i Marianny Zawalskich włościan we wsi Bodzejowice w gminie Irządze… ”. A więc Bodzejowice (dzisiejsze Bodziejowice) w gminie Irządze.  W księgach metrykalnych parafii pod wezwaniem św. Wawrzyńca w Irządzach  odnajduję akt chrztu Łukasza Zawalskiego z roku 1783, akt małżeństwa jego rodziców (Grzegorza i Marianny) z roku 1778, akt chrztu jego ojca Grzegorza z roku 1752 i najstarszy dokument tej rodziny akt ślubu dziadków Łukasz z roku 1748 Jakuba Zawalskiego i Łucji.  Oczywiście dokumentów związanych z rodziną Łukasza czy jego ojca Grzegorza czy dziadka Jakuba jest więcej i więcej można ustalić. Nie mniej jednak nie znalazłem innych dokumentów innych rodzin noszących nazwisko Zawalski w wieku XVIII  na terenie parafii w Irządzach. Rodzina Jakuba Zawalskiego i Łucji (dziadkowie Łukasza) to jedyna rodzina nosząca nazwisko  Zawalski wówczas. Prawdopodobnie Jakub tak jak później jego wnukowie Łukasz i Walenty, na początku XVIII wieku  sprowadził się do Bodzejowic  z nieznanej mi na dzień dzisiejszy miejscowości.

Anteccy z Cisowa a może z Ociesęk

Anteccy z Cisowa.

akt chrztu Jana Anteckiego z roku 1778

akt chrztu Jana Anteckiego z roku 1778

Cisów i Ociesęki to dwie sąsiadujące parafie należące obecnie do dekanatu daleszyckiego diecezji kieleckiej.  Księgi metrykalne parafii w Ociesękach sięgają zaledwie roku 1797, natomiast księgi metrykalne parafii w Cisowie sięgają roku 1764 czyli o całe 33 lata są starsze. Analizowałem dokumenty metrykalne parafii w Cisowie pod kątem rodziny Anteckich i ich ewentualnych związków z Anteckimi z parafii w Ociesękach.

Przeanalizowałem wpisy metrykalne od roku 1764, okazało się iż przez 14 lat w żadnym z dokumentów nie wymieniono osoby noszącej nazwisko Antecki, również Anteccy nie występowali w dokumentach jako świadkowie lub chrzestni.  Pierwszy dokument dotyczący rodziny noszącej nazwisko Antecki jest z roku 1778, jest to akt chrztu Jana Anteckiego syna Jakuba Anteckiego organisty cisowskiego i Franciszki. Chrzest odbył się 23 lipca 1778 roku. Organiści były to osoby które w ciągu swojego życia pracowały w różnych miejscowościach, parafiach. Zazwyczaj razem z organistą przemieszczała się, wędrowała  cała jego rodzina. Tak też mogło być z rodziną Jakuba Anteckiego, jestem przekonany iż parafia w Cisowie to nie pierwsza parafia w której Jakub Antecki był organistą. Niestety na podstawie cisowskich ksiąg metrykalnych nie udało mi się ustalić skąd sprowadził się Jakub Antecki. Pięć lat po chrzcie syna Jana znalazłem akt chrztu córki Rozalii Anteckiej z 23 stycznia 1783 roku. Generalnie to tyle udało mi się ustalić o rodzinie Jakuba i Franciszki Anteckich (jest jeszcze jeden dokument o którym wspomnę nieco później). Ciężko powiedzieć czy Jakub Antecki urodził się w parafii w Cisowie, osobiście sądzę że w parafii w Cisowie znalazł zatrudnienie, czy to była jego ostatnia posada, czy został pochowany na parafialnym cmentarzu ?. Dokumenty nic o tym nie mówią, nie znalazłem aktu śmierci Jakuba Anteckiego. Przypuszczam iż nie była to ostatnia posada organisty jaką piastował, zmarł prawdopodobnie poza parafią w Cisowie. Nie znalazłem żadnych innych informacji o jego dzieciach, Janie i Rozalii nie znam ich dalszych losów. Przypuszczam iż Jakub wraz z rodziną wyprowadził się z Cisowa, pytanie tylko czy z całą rodziną? . Dziesięć lat po chrzcie córki Jakuba i Franciszki, Rozalii odnalazłem  akt chrztu z 2 września 1793 roku, Marianny Nowakowskiej córki Pawła Nowakowskiego i Małgorzaty Mąchockiej, chrzestnym Marianny był Bazyli Antecki z Cisowa. Tego samego roku 6 października w kościele parafialnym w Cisowie Bazyli Antecki bierze ślub z Marianną Wójcikową. W akcie małżeństwa oboje określani są jako exjuvenem i exvirginem tłumacze to jako nie młodzi w sensie wieku, ale i nie wdowcy chociaż może coś w tym jest ponieważ w akcie chrztu córki Bazylego i Marianny, Marianny z roku 1795 w stosunku do żony Bazylego użyto dwóch nazwisk Wujcikowna i Balcerka. Zapis ten może sugerować iż Marianna była wdową (ale dlaczego nie użyto słowa Vidua na określenie wdowy tylko exvirginem?).

Nasuwa się pytanie czy Bazyli to syn Jakuba Anteckiego?. Jestem przekonany że ojcem Bazylego był Jakub Antecki organista z Cisowa. Już piszę dlaczego. Odnośnie rodziny Bazylego i Marianny Anteckich udało mi się zgromadzić dość sporo informacji. Udało mi się ustalić siedmioro dzieci Bazylego i Marianny. Wiem że Bazyli wraz z rodziną mieszkał przez pewien czas lata 1800-1804 (potwierdzają to dokumenty ) w domu numer 6, to tu rodzą się synowie Gabriel, Józef, Grzegorz i być może najstarsze dzieci Grzegorz, Marianna i Jan. 24 marca 1800 roku w Cisowie w domu o numerze 6  umiera syn Bazylego i Marianny, Gabriel Antecki. Dokładnie miesiąc później 24 kwietnia w tym samym domu umiera Franciszka Antecka lat około 60-ciu. Franciszka Antecka ? to czasem nie żona Jakuba Anteckiego a zarazem matka Bazylego?. Według mnie tak właśnie jest, umiera w domu Bazylego Anteckiego prawdopodobnie swojego syna (używam słowa prawdopodobnie ponieważ nie mam dokumentu który by to potwierdzał), być może jest tak że Franciszka Antecka już od pewnego czasu mieszkała w domu swojego syna Bazylego, być może zamieszkała u Bazylego po śmierci swojego męża Jakuba, który zmarł gdzieś poza parafią w Cisowie. W tym samym domu umiera jeszcze w roku 1804 Grzegorz i Paweł Anteccy, Walenty Antecki umiera w roku 1812. W akcie śmierci Pawła Anteckiego z roku 1812 zapisano iż jego ojciec Bazyli ma 44 lata. W akcie śmierci żony Bazylego Marianny z roku 1831 podano iż Bazyli ma wówczas 67 lat. Sam Bazyli umiera w roku 1835 w Cisowie jak podano w wieku 76 lat (minęły zaledwie 4 lata od śmierci żony). Wiek podany w akcie śmierci odrzucam ponieważ jest najmniej wiarygodny. Opierając się o dwa dokumenty to jest akt śmierci Pawła Anteckiego syna Bazylego i o akt śmierci żony Bazylego Marianny z roku 1831 zakładam iż sam Bazyli urodził się gdzieś w latach 1764-1768. Aktu chrztu Bazylego w księgach metrykalnych parafii w Cisowie nie znalazłem co moim zdaniem potwierdza iż rodzina Jakuba Anteckiego organisty cisowskiego sprowadziła się do parafii w Cisowie gdzieś przed rokiem 1778 z bliżej nam nie określonej miejscowości. Sam Bazyli urodził się poza parafią w Cisowie. Dotarłem do dokumentu z 26 maja  1786 roku. Jest to spis podatku podymnego ze wsi Cisowa. Jak wiemy podymne płacili chłopi, mieszczanie i szlachta zagrodowa, płacono od każdego domu mieszkalnego. W wymienionym spisie nie znajdziemy rodziny Jakuba Anteckiego ani innej rodziny noszącej to samo nazwisko.

Na przestrzeni 86 lat tj. 1764-1850 nie znalazłem osoby noszącej nazwisko Antecki  zamieszkałej w parafii w Cisowie która by pochodziła z sąsiedniej parafii w Ociesękach. W samych dokumentach dotyczących rodziny Anteckich z Cisowa nie znalazłem osób które mógłbym określić że są krewnymi Anteckich ze strony ojca Jakuba czy później ze strony jego syna Bazylego. W samym spisie podatku podymnego z roku 1786 nie ma wymienionej żadnej rodziny noszącej nazwisko Antecki. Opierając się na analizowanych przeze mnie księgach metrykalnych parafii w Cisowie z XVIII wieku mogę napisać iż  Anteccy z Cisowa z pierwszej połowy XIX wieku wywodzą się w prostej linii od rodziny Jakuba Anteckiego organisty Cisowskiego.

 

Metryki Podlasie 1881-1908

Metryki Podlasie 1881-1908

Metryki Podlasie 1881-1908

Metryki Podlasie 1881-1908

Poszukując pewnej metryki chrztu sporządzonej nie tak dawno bo w roku 1902 spotkałem się z historią misji prowadzonych w ówczesnym czasie na Podlasiu przez Jezuitów. Historia jest dość interesująca nie tylko z powodu prowadzenia samych misji (zostały opublikowane pamiętniki „Wśród Unitów na Podlasiu pamiętnik wycieczek misyjnych”) ale dla genealogów również ze sposobu  prowadzenia i miejsca przechowywania ksiąg metrykalnych prowadzonych na misjach. Nie będę tutaj opisywał dlaczego i po co Jezuici prowadzili misje na Podlasiu (odsyłam do publikacji). Misje prowadzone były w ukryciu, chrzty unitów podlaskich odbywały się w różnych miejscach, pamiętajmy że ich kościoły zostały zamienione na cerkwie prawosławne, byli prześladowani przez zaborców. Odbywało się to tak iż Jezuici przybywali do określonej miejscowości, oczywiście nie oficjalnie i tutaj u zaufanej osoby przy zachowaniu szczególnej ostrożności (donosy, przeszukania, aresztowania) chrzcili dzieci unitów, czyli jak w rodzinie była już trójka chrzcili wszystkie. I tak z miejscowości do miejscowości zatrzymując się u zaufanych osób prowadzili misje na Podlasiu. Jak prowadzili księgi metrykalne ? Trzeba zdawać sobie sprawę z tego że ksiąg nie mieli przy sobie, sporządzali notatki z przeprowadzonych chrztów i wysyłali je do Krakowa do jednego z kościołów katolickich gdzie informacje z notatek były przepisywane do ksiąg a następnie na tej podstawie zostawały wystawiane akty chrztów i wysyłane do osób zainteresowanych. Taką właśnie księgę z misji odszukałem w Archiwum Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego w Krakowie a właściwie fotokopię księgi. Okazało się że księga jest niekompletna a archiwum nie posiada informacji gdzie znajduje się oryginał księgi unitów podlaskich. Pewną wskazówką może być nazwa zbioru pod którym zapisano fotokopię księgi „Spis Unitów z Podlasia którym O. Jan Urban udzielił Sakramentu Chrztu św, w kościele Św. Krzyża w Krakowie 1903”.  Co prawda sama nazwa według mnie nie jest adekwatna do zawartości księgi ale tak jak już napisałem w tej nazwie jest wskazówka gdzie ewentualnie szukać oryginału księgi. Dzięki uprzejmości proboszcza księdza Pawła Kubani  udało się odszukać księgę chrztów unitów podlaskich przeprowadzonych w czasie misji Jezuitów w latach 1881-1908. Jak to często bywa księga nie jest kompletna, opierając się na pamiętnikach o.Jana Urbana „Wśród Unitów na Podlasiu pamiętnik wycieczek misyjnych” stwierdzam iż brakuje wpisów z jego misji z  roku 1902. Z jakich powodów brakuje całego rocznika ? Jak przyjrzymy się samej księdze zauważymy że jest zlepkiem różnych innych ksiąg (inny papier inna drukarnia) zeszytym w jedną całość po zeszyciu została naniesiona paginacja i w pewnym sensie ta paginacja sprawia wrażenie kompletnej księgi. Na fotokopii okładki księgi naniesiono informację iż jest tom I (do końca nie jestem pewien czy dobrze to rozczytałem) być może istnieje gdzieś tom II.

Nie zagłębiając się w to czy ta księga jest kompletna czy nie jest to jedyny egzemplarz księgi metrykalnej w której znajdziemy informacje o rodzinach unickich żyjących wówczas na Podlasiu. Ważną rzeczą jest fakt iż dzieci unickie które zostały ochrzczone w cerkwi prawosławnej ponownie już nie były chrzczone przez Jezuitów, chrzest przeprowadzony w cerkwi prawosławnej był ważny. Po dziś dzień unici spotykają się raz w roku na mszy w Krakowie.

1 2