Kościół parafialny w Kossowie
Do głównych elementów wystroju kościoła mającego wpływ na jego wartość zabytkową i estetyczną są ołtarze. W Kossowskim kościele znajdują się trzy ołtarze: główny zwany inaczej wielkim i dwa boczne. Obecny kościół konsekrowany został przez biskupa Franciszka Potkańskiego 20 maja 1755 roku zastąpił wcześniejszy pochodzący z XIV wieku. Niewiele możemy powiedzieć o wyposażeniu pierwszego kościoła, najprawdopodobniej z niego pochodzi krzyż umieszczony w belce tęczowej. Datowany jest on na wiek XVI lub pierwszą połowę wieku XVII posiada on cechy gotyckie. Do wyposażenia pierwszego kościoła należała również chrzcielnica, wymieniana w inwentarzu z 1619 roku, najprawdopodobniej jest ona tożsama z obecną stojącą w prawej części prezbiterium[1].
Ołtarz główny fot.1
Obecny ołtarz główny datowany jest na 2 połowę XVII wieku. Wykonany jest z drzewa sosnowego na wysokość 325 centymetrów, nawiązuje do wczesnego baroku. Niewykluczone że jest tożsamy z ołtarzem wymienianym w inwentarzu kościoła w Kossowie z 1619 roku[2]. Zabytek ten możemy podzielić na trzy części część dolna czyli tzw. mensa Ołtarz w Kossowie (fot. 1) jest to miejsce na którym odprawiano Mszę świętą. Jest to kamienny prostopadłościan ustawiony na ziemi obsadzony na drewnianych belkach sosnowych. Tą konstrukcję przykrywało trójstopniowe podwyższenie które tworzyło stopnie prowadzące do samego ołtarza. Po przebudowie prezbiterium w 1976 roku stopnie zostały zakryte przez drewniane podwyższenie które wykonano, aby móc zgodnie z przepisami odnowionej po Soborze Watykańskim II liturgii, sprawować Eucharystię twarzą do ludu. Drugą część ołtarza stanowi tzw. retabulum (fot. 1). W kossowskim ołtarzu ma ono charakter tryptyku poszczególne części oddzielone są od siebie dwiema kolumnami. Uszy czyli skrajne części z obrazami świętych apostołów Piotra i Pawła, odmiennie niż w typowych tryptykach nie są ruchome. Zwieńczenie (fot. 1) tworzy trzecią kondygnację ołtarza ma kształt elipsy z umieszczonym weń obrazem Świętych w niebie adorujących Zmartwychwstałego Jezusa.
W ostatnich kilkudziesięciu latach przy ołtarzu wykonywano szereg prac konserwatorskich w 1937, 1957, 1973, 1976 roku. Ostatnie prace konserwatorskie na przełomie 2010 i 2011 roku zaowocowały kompletną konserwacją części rzeźbionych oraz czyszczeniem obrazów i powrotem od pierwotnej malatury ołtarza.
Nasze rozważania rozpocznijmy od opisu ołtarza głównego dokonanego przez ks. Jan Wiśniewskiego. Główny ołtarz renesans, przechodzący w barok ma kształt tryptyku. W środku był stary obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem przeniesiony do bocznego ołtarza.
stary obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem
Dziś jest Matka Boska Częstochowska, zaś na zasuwie św. Antoni. W bocznych skrzydłach św. Piotr i Paweł. Boczne skrzydła przedzielają od środkowej części dwie rzeźbione kolumny. Główna cześć barokowa zawiera obraz Chrystusa Pana w niebie,otoczonego świętymi[3].
Naszą analizę historii głównego ołtarza w Kossowie rozpocznijmy od opisywanej przez ks. Wiśniewskiego zmiany środkowego obrazu. Pierwotnie w wielkim ołtarzu w środku znajdował się obraz przedstawiający Matkę Bożą z Dzieciątkiem w otoczeniu aniołów. Maryja trzyma w lewej ręce Jezusa, a prawą na Niego wskazuje(Wiz 1.)ołtarz w Kossowie. Obraz ten jest bardzo interesującym zabytkiem, w odróżnieniu do pozostałych obrazów pochodzących z ołtarza nie jest namalowany na desce, lecz na płótnie, które to następnie przyklejone jest na deskę. Malowidło przykrywa drewniana sukienka oraz korony.Sukienka jednak nie powstała w tym samym czasie co malowidło lecz dużo później.Na fakt późniejszej metryki drewnianej sukienki wskazuje to, iż pod nią także znajduje się malowidło, gdyby sukienka miała by przykrywać postać Maryi, nie malowano by go pod sukienką, lecz wykonano by tylko te elementy, które było by widać spod drewna.Ponadto korony znajdujące się na skroniach Bogurodzicy i Jej Syna są nieco mniejsze niż te namalowane na obrazie, bardzo dobrze widać to gdy przyjrzymy się na koronę znajdująca się na głowie Chrystusa (fot. 2)ołtarz w Kossowie.
widoczne niedopasowanie korony do obrazu fot.2
Kolejną zagadką jest sama metryka obrazu, datowany jest on, przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, na początek XIX wieku, sukienki pochodzą z drugiej połowy wieku. Wskazywały by na to, iż w kossowskim ołtarzu głównym znajdował się wcześniej jeszcze inny obraz. Jednak dokumenty z przełomu XVIII i XIX wieku nie wzmiankują o fakcie zmiany obrazu w głównym ołtarzu, nie posiadamy również w kościele innego wizerunku, który mógłby być owym pierwotnym. O fakcie istnienia takowego nie wspominają również inwentarze. Nie można jednak wykluczyć tego, iż wcześniej w ołtarzu głównym znajdował się inny pierwotniejszy obraz, który nie zachował się do naszych czasów. Jednakże w oparciu o obraz Maryi z Dzieciątkiem możemy pokusić się o inną hipotezę dotyczącą historii wizerunku z głównego ołtarza.
pozostałość po półkolistym zwieńczeniu fot.3
Kiedy przyjrzymy się stanowi technicznemu wizerunku bez trudu możemy dojrzeć dość znaczne ubytki farby oraz zły stan samego płótna. Ten stan rzeczy spowodował, w połowie XIX wieku, decyzje o nałożeniu na obraz drewnianych sukienek, miały one na celu zamaskowanie wielu widocznych z daleka ubytków. Lecz trudno uwierzyć, iż po niespełna pięćdziesięciu latach od namalowania, obraz był już w tak złym stanie technicznym, że trzeba było przykrywać go sukienkami. Jeśliby obraz był narażony na niekorzystne dla niego warunki, to w podobnym stanie technicznym byłyby inne obrazy z ołtarza głównego, a także sam ołtarz. Tak znaczne zniszczenia obrazu Matki Bożej mógł spowodować tylko czas. Można więc przypuszczać, że sam wizerunek Matki Bożej jest starszy od ołtarza i pochodzi z poprzedniego kościoła. Był czczony przez wiernych i dlatego nie wykonywano nowego wizerunku, lecz wstawiono stary obraz wsławiony czcią do nowego ołtarza w kościele. Tak więc można przypuszczać, że obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem pochodzi ze starego kościoła, jest starszy od ołtarza głównego i został weń wkomponowany.
W 1917 roku został zakupiony przez Tomasza Wiekierę, nowy wizerunek przedstawiający ikonę Matki Bożej Częstochowskiej wstawiono go więc w miejsce starego obrazu i wykonano zasuwę z wizerunkiem św. Antoniego. Obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem został wyciągnięty z głównego ołtarza i umieszczony najpierw w bocznym ołtarzu jak wskazuje na to ks. Wiśniewski, a następnie na jednej ze ścian kościoła. Wtedy najprawdopodobniej obcięto górne półkoliste zakończenie, gdyż obraz z głównego ołtarza nie pasował do niszy w ołtarzu bocznym. Świadczyć o tym może pozostałość po tym zakończeniu widocznym w górnej części obrazu (fot.3) Nowy obraz wstawiony do ołtarza głównego zmienił wygląd samego XVIII wiecznego zabytku, obraz Matki Bożej Częstochowskiej był krótszy od poprzedniego, dlatego dolna część wnęki na obraz została uzupełniona bordowym tłem z umieszczonymi nań wotami. Nie wiemy czy wota wisiały również pod starym obrazem czy obraz był wkomponowany w całą niszę ołtarzową głównego ołtarza.
Po obu stronach obrazu Maryi, w tzw. uszach ołtarza znajdują się dwa obrazy przedstawiające świętych apostołów Piotra po lewej i Pawła po prawej, datowane są na II połowę XVII wieku. Wykonane techniką olejową na płótnie naklejonym na deskę, o wymiarach 120 na 39 centymetrów. Same obrazy mają kształt prostokątny lecz dzięki umieszczeniu ich w niszach w tzw. „uszach” ołtarza widoczne są patrzącemu na nie jako zwieńczone półkoliście i nieco węższe i niższe.
Apostoł Piotr przedstawiony jest w całej postaci, w ciemnobłękitnej sukni okryty brązowo-czerwonym płaszczem, zwrócony w lewo w kierunku środka ołtarza. Ręce ma ugięte w łokciu, prawą podtrzymuje połowę płaszcza, w lewej trzyma klucze, symbol władzy rozwiązywania i związywania na niebie i ziemi, którą nadał Księciu Apostołów Chrystus. Wokół głowy świętego znajduje się świetlista aureola. Obraz przedstawiający świętego Pawła znajduje się po przeciwnej stronie ołtarza. Apostoł narodów przedstawiony jest w całej postaci z głową zwróconą w prawo. Prawą rękę ma umieszczoną na piersi, lewą trzyma oparty o ziemię miecz, jest on typowym atrybutem tego świętego, nawiązuje on do prześladowań chrześcijan, które organizował Szaweł przed nawróceniem pod Damaszkiem. Obrazy św. apostołów tworzą ze środkowym obrazem jedną całość, święci zwracają się w kierunku Maryi, która trzyma na swych rękach Jezusa, Boga Zbawcę człowieka. Maryja jest przedstawiona w konwencji
„Sedes Sapientiae” – Stolicę Mądrości tworząc ze swych rąk tron dla swego Syna Jezusa – Boga Stwórcy wszechświata,
Ołtarz główny, zwieńczenie ołtarza fot. 4
[Fot. 4] Zwieńczeniem ołtarza jest obraz przedstawiający Chrystusa Zmartwychwstałego otoczonego świętymi w niebie (fot. 7). Nawiązuje on do pierwotnego tytułu kościoła któremu patronowali Wszyscy Święci. Tematyka obrazu wskazuje na to, iż ołtarz wykonany był do tego właśnie kościoła, gdyż najczęściej w zwieńczeniu głównego ołtarza znajdował się obraz patrona kościoła lub parafii. Wokół Zbawiciela zgromadzeni są: papieże, biskupi, kapłani, magnaci oraz zwykli ludzie, między nimi na przedzie stoją po dwóch stronach Chrystusa apostołowie Piotr i Paweł. Najbliżej Jezusa stoi po Jego prawicy Maryja. Przedstawienie takie ukazuje patrzącemu na niebo jako na cel jego wędrówki na ziemi oraz nagrodę za ziemskie życie. Na samym szczycie ołtarza znajduje się gloria promienista, złoty okrąg, symbol doskonałości, z promieniami, w który wpisane są na ciemno bordowym tle litery imienia Maryja. Gloria ukazuje na chwałę Maryi, która jako pierwsza z duszą i ciałem została wzięta do nieba, ma wzbudzić w patrzącym na ołtarz refleksję, iż także on jest powołany do chwały nieba podobnie jak Maryja.
Przypatrując się wnikliwie ołtarzowi w Kossowskim kościele w bocznej części mensy, czyli kamiennego stołu, na którym sprawowano do Soboru Watykańskiego II Mszę świętą, znajdziemy dosyć duży otwór. Jest to sacrarium czyli miejsce przechowywania Najświętszego Sakramentu jedna z niewielu pozostałości po średniowiecznym wystroju kościoła (fot. 5) W otworze zachowała się drewniana rama, w którą kiedyś wprawione były drewniane drzwiczki. Zaskakujące może być miejsce w którym przechowywano niegdyś konsekrowane hostie. Bardzo późno, bo dopiero około XV wieku w Polsce powszechnie wprowadzono do kościołów tabernakula, które znamy dziś, czyli pięknie ozdobione miejsce, najczęściej w centrum budynku kościoła, w formie zamykanej metalowej szafki, w której przechowywany jest Najświętszy Sakrament. Nie znaczy
to, że w średnioweczu Najświętszego Sakramentu nie otaczano szacunkiem. W kościele musiano go odpowiednio zabezpieczyć, w drewnianym kościele, jakim był kościół w Kossowie, nie było lepszego miejsca do przechowywania Najświętszego Sakramentu, niż sama mensa ołtarzowa, która jako jedyna z wyposażenia kościoła była kamienna oraz odpowiednio zabezpieczona, aby uchronić chleb eucharystyczny przed pożarem lub profanacją. W innych kościołach w okolicy możemy również zaobserwować podobne pochodzące ze średniowiecza rozwiązanie. W kościele
św. Andrzeja w Węgleszynie w bocznej kaplicy, do której prowadzą solidne żeliwne drzwi, również znajdujemy podobne do kossowskiego sacarium (fot. 6) znajdujące się w tym wypadku w ścianie.
Ołtarze, jakie znamy ze starych świątyń, powinny być dziś dla nas szczególnie cenne. Ukazują bowiem kunszt dawnych cieśli oraz malarzy, którzy przez projektowanie i wykonywanie ołtarzy chcieli ukazać wielkość Boga stwórcy oraz namiastkę nieba, do którego dążą wierni, już tu na ziemi.
autor Marcin Słodczyk
mensa, czyli kamienny stół, fot. 5
kościół św. Andrzeja w Węgleszynie, boczna kaplica fot.6
[1] Dariusz Kalina, Dzieje miejscowości wchodzących w skład gminy i katalog zabytków, w:Gmina Radków, red. Roman Mirowski, Kielce 2007, s. 139.
[2] Tamże, s. 138.
[3] Wiśniewski J., Historyczny opis kościołów, miast, zabytków i pamiatek w powiecie włoszczowskim, Marjówka Opoczyńska 1932, s. 98.